A dzisiaj przedstawiam Golterie rozesłaną która z powodzeniem może zostać uznana za jeden z symboli jesieni oraz Świąt Bożego Narodzenia. To właśnie o tej porze roku wzbudza największe zainteresowanie za sprawą swoich fantastycznych lśniących i czerwonych kuleczek. Ciekawostką jest też fakt iż ma listki zimozielone które w porze największych spadków temperatury zmieniają kolor na czerwony. Krzewinka ta coraz częściej jest już nie tylko uprawiana w ogrodzie ale również w doniczkach na tarasach, balkonach a nawet w mieszkaniu. Zresztą widok takiego pięknego cudaka z dodatkiem dekoracji i bombek na pewno będzie miłym akcentem i piękną świąteczną dekoracja wnętrz. Zresztą szkółkarze coraz chętniej promują ten gatunek właśnie w jesiennej porze a nawet niektóre duże sieci sklepów widzą w niej duży potencjał. Myślę że tej rośliny nie trzeba już polecać ponieważ sama zdobywa wielką popularność.
Dzisiaj na blogu fantastyczna lista czerwonych rarytasów ogrodowych których jesienne przebarwienie przyprawia o zawrót głowy. Kolory ich są tak intensywne że często apart fotograficzny zaczyna fiksować i nie wie jak się prawidłowo ustawić żeby wyszło ładne wyraźne zdjęcie. W naszych parkach przeważa głównie kolor żółty i złoty a teraz przyszła pora na ostre kolorystyczne perełki! Oczywiście kolor żółty jest równie piękny ale musicie przyznać że taki mocny czerwonawy akcent jest jak najbardziej mile widziany w zestawieniach ogrodowych. ZACZYNAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 1. Klon czerwony - jego kolor jest bardzo intensywnie czerwony ale widziałem też okazy których listki czasem o dziwo przebarwiły się na żółto! 2. Itea wirginijska - jej listki zmieniają się na kolor fioletowy nieco podobny do tego jaki mają Ambrowce ale dotyczy to kilku jej odmian! 3. Ambrowiec amerykański - prawdziwa petarda której kolor najczęściej jest czerwony lub fioletowy ale czasami spotkacie te...
Bardzo lubię golterię. Świetnie sprawdza się w ogrodzie. Szybko się rozrasta i zadarnia różne miejsca. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńTeż ją bardzo lubię ale muszę przyznać że nie za często widuję na miejskich rabatach choć w ogrodach jest dość popularna :-)
UsuńPiękna roślinka. Świetna do dekoracji świątecznych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Zgadzam się :-)
UsuńUwielbiam aromat zgniecionych liści i owoców golterii. Kojarzy mi się z zapachem z dzieciństwa, niestety nie pamiętam co to było. Syrop...cukierki na kaszel...landrynki...
OdpowiedzUsuńA to ciekawe muszę kiedyś to sprawdzić :-) Dziękuję!
Usuń