drzewaikrzewy

Śnieguliczka biała to chyba jeden z tych krzewów który lata świetności ma już za sobą. Podobnie jak zresztą Ligustr pospolity  który też jest wycinany już niemal na masową skalę i zastępowany innymi gatunkami. Ten gatunek w starciu z różowymi owocami innych gatunków śnieguliczek nie ma szans choć na pewno sentyment pozostał i znajdzie się Ktoś kto chętnie zastosuję na przykład oba gatunki we wspólnej kompozycji. Jest ona wytrzymała na mrozy i świetnie nadaję się do obsadzania skarp i terenów gdzie inne krzewy sobie nie radzą. Nie strasznej jest jej też towarzystwo samochodów i miasta gdzie można jeszcze spotkać stare często zdziczałe okazy. Kto wie może jeszcze kiedyś podbiję ogrody!?

Mrozy jakich ostatnimi czasu doświadcza niemal cała Polska są niestety dość niebezpieczne dla wielu wrażliwszych roślin. Był deszcz i ciepło i nagle temperatura spadła poniżej zera zamrażając wszystko na swej drodze. Szczególnie był groźna w momencie kiedy nie było śniegu który jakby nie patrzeć pełni funkcję tez ochronną właśnie przed mrozem. W każdym razie mam nadzieje że byliście przygotowani  i zima Was nie zaskoczyła! Zobaczcie zamrożony park :-) Kalinie na pewno odechciało się już prezentować kwiaty i zdecydowała że jeszcze poczeka i zrobi to nieco później :-)

Wiele osób bardzo często zastanawia się nad tym jak postępować z Rododendronem w okresie zimowym - okrywać czy zostawić, podlać czy nie - mam nadzieję że ten post pomoże troszkę w odpowiedzi na wasze liczne pytania! Po pierwsze to należy zwrócić uwagę na to iż Różaneczniki w niektórych częściach kraju mogą wykazywać niższą odporność na mrozy przez co powinno się je przez pierwsze lata po posadzeniu okrywać. Z czasem te imponujące krzewu nabierają większej odporności i mogą rosnąć zupełnie swobodnie bez naszej okrywy. Ale warto jest się też zapytać szkółkarza czy odmiana którą kupujemy jest w pełni odporna bowiem w naszych sklepach są dostępne takie które zaczynają już chorować przy spadkach poniżej 15-20 stopni mrozu a i też takie którym są nie straszne mrozy sięgające minus 40 stopni. Różnica duża i dlatego pamiętajcie - Koniec języka za przewodnika! Za okrycie naszych krzewów może służyć na przykład słoma czy agro-włóknina którą z powodzeniem można dostać w wielu centrach ogrod

Zaczynam coraz bardziej zastanawiać się nad naszymi terenami zieleni! Czy władze Naszych miast sadzą tylko to co jest najtańsze i to co jest ,,pewniakiem,, który się przyjmie?! Coraz więcej w Naszych parkach jest Klonów jesionolistnych i Robinii a zaczynają znikać gatunki równie atrakcyjne ale troszkę bardziej wrażliwe jak Korkowce, Wiązowce ( nie mylić z Wiązem), Orzechy i Skrzydłorzechy! Te wartościowe i ciekawe drzewa spotykamy tylko w starych parkach w których nieraz są traktowane jako wizytówka i pomnik przyrody ale dlaczego nie sadzi się młodych drzew które w przyszłości tez mogłyby stać się wizytówkami. Chciałbym aby nasze tereny zieleni stały się coraz bardziej bogate w ciekawe gatunki drzewiaste których jest przecież tak wiele. Podzielcie się ze mną i wszystkimi informacjami o waszych miastach i parkach. Co się tam sadzi najczęściej a co właściwie znika. Może to zależy od trendów??? A może to zależy tylko od naszych chęci, może warto interweniować i apelować aby zachę

Ten gatunek Sosny coraz częściej trafia do Naszych ogrodów. Jest wytrzymała nawet na dość silne mrozy a i susza nie jest jej straszna. Posiada trzy igły zebrane w pęczki które są dość długie a do tego dochodzą jeszcze bardzo ozdobne szyszki które widoczne są na drzewie z daleka. Nadaję się do posadzenia zarówno w prywatnych ogrodach jak i do terenów miejskich a szczególnie do rozległych parków. Sadzić należy w grupie z innymi Sosnami dzięki czemu każdy będzie mógł dostrzec różnice międzygatunkowe :-)

Jest to jeden  z tych gatunków Sosen który możemy uprawiać nawet w małych ogrodach przydomowych. Świetnie prezentuję się zarówno w okresie wiosennym jak i zimą a ilość odmian oferowana w szkółkach jest całkiem spora. Najpopularniejsze w ostatnim czasie są karłowe odmiany stosowane na skalniaki czy do dużych donic jak i odmiany o kolorowych igłach na przykład żółtych. Nadają się zarówno do parków angielskich jak i do japońskich założeń krajobrazowych. Jest odporna na trudne warunki glebowe a mrozy są jej nie straszne to też z powodzeniem sadzona jest na terenie całego kraju. Rośnie dość wolno i świetnie chroni glebę przed erozją czy lawinami w okresie zimowym. Objęta na naturalnych stanowiskach ochroną gatunkową obecnie całe szczęście nie jest już gatunkiem zagrożonym.

Jest gatunkiem którego wcale nie trzeba przedstawiać bowiem występuję na terenie całego kraju zarówno w lasach jak i miastach. Jego liczne odmiany sprawiły że pokochały go miliony ogrodników. Znosi cięcie które może być nawet bardzo intensywne, daje się formować na żywopłoty i nie straszne jest mu stanowisko nawet w dość głębokim cieniu. Dobrze prezentuję się w miejscach reprezentacyjnych jak i w towarzystwie innych gatunków nie koniecznie iglastych. Ma ładne gęste ulistnienie które ma piękny i intensywny kolor zielony ( są też odmiany o igłach innego koloru). Ale posiada też cechę o której większość z nas zapomina a mianowicie ozdobna kora która pięknie się łuszczy oczywiście na starszych egzemplarzach i najładniej prezentuję się po opadach deszczu.

Zima to niestety nie tylko mróz i piękne białe widoki to także szarówka i dla wielu osób czas bardzo ciężki raczej nie motywujący do spacerów. Tej zimy mamy temperatury jak na razie dość wysokie i nawet słońce ładnie świeci przez co warto jest się jednak zmusić do przechadzki po miejskim skwerze czy parku. Wtedy też możemy natknąć się na prawdziwie piękną roślinę jaką jest Brzoza ,,Youngii,, o wspaniale opadających gałązkach! Na ogół zobaczyć możemy młode nowo posadzę rośliny ja natomiast mogę podziwiać już dorodny ,,stary,, okaz który wzbudza nie małe zainteresowanie przechodniów!

Jest to pierwszy post w 2014 roku i postanowiłem że napiszę co nie co o Klonie! Tak Klon wspaniała roślina spotykana w całym kraju i to reprezentowana przez wiele gatunków. Jedyna wada to bez wątpienia brak liści zimą sprawiający że jego atrakcyjność gwałtownie spada. Ale jest pewien gatunek i nie mam ty na myśli gatunków ozdobnych z kory jak Klon cynamonowy czy zielonokory który dalej prezentuję swoje skrzydlaki! Skrzydlaki które już dawno opadły z większości drzew wciąż wiszą na Klonie Ginnala! Jego zaletą jest też ładny pokrój, nie wysokie rozmiary jakie osiąga i jesienne ulistnienie!