drzewaikrzewy

Jesień to nie tylko czas kiedy zachwycamy się kolorami drzew. To również pora kiedy ilość dyń w sklepach jest tak ogromna że nie wiadomo którą wybrać. Zastanawiamy się która jest najlepsza na przetwory a która będzie najlepsza na ozdobę Halloween. Co prawda to Amerykańskie święto nie wszystkim przypadło do gustu to jednak jego wpływy w Polsce i na całym święcie z roku na rok rosną. Ja osobiście nie wyobrażam sobie nie posiadać choć kilku ozdobnych dyń w domu no i oczywiście tej najważniejszej z wyciętą buźką! WESOŁEGO HALLOWEEN!!!!!!!!!!!!!!!

To właśnie teraz najładniej prezentują się owoce korkowce. Na tle jego żółtawych o tej porze roku liści te czarne perełki od razu wpadają w oko. Nie na każdym okazie można je spotkać ale jak już się je zobaczy zapadają na pewno w pamięci. Muszę tylko kiedyś zobaczyć czy największy okaz jaki znam ma owoce!

Jaki problem wysłać nasiona w przestrzeń kosmiczną a następnie zasiać je na plantacjach?? - Okazuje się że żaden. Przykładem może być ryż Hangyu 1 który rośnie szybko i plonuje bardzo dobrze. Efekt jest taki że rośnie już na ponad stu hektarach upraw. Kosmiczna modyfikacja stała się tak ciekawa dla Chińskich naukowców że w kosmos posyłają nasiona nie tylko zbóż ale i licznych warzyw, owoców i kwiatów. Efekty są wspaniałe ponieważ rosną owoce o wiele słodsze, warzywa o wiele większe a i kwiaty są też jakieś takie kosmiczne. Czy to dobry pomysł?? Myślę że odpowiedź pozostawię Wam!

Myślę że o tej porze roku ten niezwykły krzew o bajecznych owocach prezentuje się najbardziej okazale. Zobaczcie zresztą Sami. Szkoda że nie jest w większej skali stosowana w terenach zieleni.

Jesień w pełni i mamy ostatnie dni dosłownie na to aby zobaczyć i poczuć grujeczniki tej jesieni. To właśnie teraz liście obadają bardzo intensywnie z drzew i wydzielają przyjemny słodki zapach szczególnie mocny po deszczu. Mnie on przypomina zapach waty cukrowej. Dodam że jeżeli okazów tego drzewa w jednym miejscu jest sporo to zapach może zrobić się aż za słodki :-)

Myślę że gdyby nie owoce Cis może nie zyskałby aż taką popularność. Są one świetną zimową i jesienną ozdobą która wpada w oko na tle ciemnozielonego igliwia. Ciekawostką jest fakt że tylko osnówki nie są trującą częścią tego krzewu! Przyznam że nie kosztowałem ale znajomi owszem i twierdza że nie warto bo nie są w ogóle dobre i mają też pestki oczywiście trujące!

Te malutkie kulki na krzewach rokitnika są jadalne. To jego owoce które pokazują się wyłącznie na okazach żeńskich. Jeżeli nie ma w okolicy okazu męskiego nie ma co liczyć na owoce. Przed ich zjedzeniem należy je zamrozić na jakiś czas lub poczekać na przymrozki jesienne. Dopiero wtedy się je zbiera choć jest to niezwykle trudne i czasochłonne. Kupno owoców świeżych w sklepach graniczy z cudem dlatego jak macie okazje to warto  je skosztować choć są bardzo kwaśne. Kto je skosztuje??

Bluszcz pospolity to jedno z najładniejszych pnączy spotykanych w Polsce. Jego liście mają kolor soczysto zielony i utrzymują się cały rok na gałązkach. Teraz kiedy przyszła jesień starsze egzemplarze prezentują swoje ciekawe kwiaty. Zobaczcie zresztą sami!

Wspaniały i rzadko spotykany gatunek Hortensji w Polsce. Pochodzi z Azji a konkretnie z Chin. Dorasta do około 2 metrów wysokości ale w ojczyźnie znacznie wyżej. Cechuje się zróżnicowaną odpornością na mróz, co oznacza że niektóre krzewy przemarzną już w temperaturze -15 stopni a inne w - 30. Wrażliwa na przymrozki ale po przycięciu dobrze się regeneruje. Ma ładne duże, grube listki pokryte meszkiem po obu stronach. Kwitnie w lecie na fioletowo. Lubi stanowisko gdzie słońce nie jest ostre ale też nie całkiem w cieniu i raczej wilgotne. Polecam ten gatunek osobą lubiącym kolekcjonować krzewy! Okaz jaki miałem okazję widzieć miał ponad 2 metry wysokości i rośnie w Małopolsce!

To właśnie jesień jest tą porą roku kiedy to Ambrowiec wzbudza największe zainteresowanie. Jego listki zmieniają kolor na fioletowy który jest rzadkim kolorem jesieni w Polsce. Czasem podobny kolor można zobaczyć u forsycji ale efekt nie jest aż tak ogromny jak w przypadku tegoż drzewa! Na jednej z fotografii pięknie widać owoc Ambrowca!

Gatunek odporny na mrozy występujący w Europie ale i w niektórych częściach Azji też. Ma liście z trzema klapami czasem ledwo widocznymi. Jesienią zmienia się na kolor żółty bądź czerwony ale czasem  opadają też listki zielone. Nie cechuje się jakimiś specjalnymi walorami dekoracyjnymi przez co rzadko spotyka się go w ogrodach. Czasem sadzony w parkach.

Myślę że wiele osób zgodzi się ze mną że jest to jedno z najpiękniejszych pnączy jakie można posadzić swobodnie w Naszych ogrodach. Jedynie we wschodniej części kraju może mieć problemy z mrozem ale od czego są osłony. Posiada piękne duże kwiaty które w naturze zapylane są przez kolibry - ciekawostką jest fakt że obecność owoców można zauważyć w Polsce ale nie wiadomo jaki zwierzę zajmuje się zapylaniem kwiatów. Owocem jest duża torebka kształtem przypominająca strąk fasoli. Lubi miejsca słoneczne i raczej ciepłe ale w półcieniu też sobie poradzi. Polecam!

Uwielbiam podziwiać szyszki daglezji. A właśnie jesienią widać ich najwięcej na drzewie kiedy są już dojrzałe. W tym roku moje ulubione drzewo daglezji obrodziło ogromną ilością szyszek. Zobaczcie zresztą sami!

Gatunek kasztanowca niemal nie spotykany w Polsce. Jest bardzo rzadki u Nas przez co informacji o nim jest bardzo niewiele. Miałem okazję go spotkać i specjalnie dla Was wyszukałem kilka informacji ale szczątkowych na jego temat. Pochodzi z USA a konkretnie z południowo wschodnich stanów. Jego ulubionym stanowiskiem jest miejsce w półcieniu i wilgotne ale w słońcu też się dobrze sprawdza. Źle znosi przesuszenie. Jest małym drzewem dorastającym do około 10 metrów wysokości. Koronę ma raczej zaokrągloną. Jego kwiaty są bardzo ciekawe i różnią się troszkę od kwiatów dobrze Nam znanych gatunków. W Polsce można go zobaczyć tylko w kilku kolekcjach a kupno tego gatunku graniczy z cudem. Nie jest wystarczająco mrozoodporny ale w miejscu o dobrym mikroklimacie na pewno się sprawdzi!