Przejdź do głównej zawartości

Ilex decidua - Ostrokrzew jakiego nie znacie!

No i po krótkiej ale jakże intensywnej przerwie świątecznej nadszedł czas na opis nowego gatunku jaki jeszcze nie gościł na moim blogu. Będzie to ostatni gatunek opisany już w tym roku ale bardzo ciekawy z wielu powodów. Ilex decidua jak wskazuje nazwa łacińska to Ostrokrzew który jeszcze w Polsce nie doczekał się swojej nazwy. Spotykany jest niezwykle sporadycznie i słyszałem raptem o kilku egzemplarzach rosnących w Naszym kraju między innymi w Rogowie czy we Wrocławiu. Jest gatunkiem który ma bardzo interesujący karbowany brzeg blaszki liściowej a jego owoce rosną na długiej szypułce. Kolor tych owoców jest zmienny w zależności od stopnia dojrzałości im bardziej dojrzały owoc tym jego kolor jest intensywniej czerwony. Pochodzi ze Stanów Zjednoczonych gdzie rośne w towarzystwie Cypryśnika błotnego. Lubi stanowisko widne słoneczne ale w cieniu też dobrze sobie radzi. Lubi miejsca raczej wilgotne o podłoży kwaśnym na przykład nad zbiornikami wodnymi. Liście zmieniają jesienią kolor na żółty a owoce utrzymują się bardzo długo na gałązkach i są chętnie zjadane przez ptaki. O jego mrozoodporności informacji jest bardzo mało ale że jest to gatunek tracący liście na zimę na pewno lepiej sobie radzi od znanych Nam doskonale Ostrokrzewów kolczastych. Warto zastosować go w kompozycjach ogrodowych i do terenów zielonych w grupach bądź pojedynczo. Polecam!




Komentarze

  1. Ciekawy krzew, widziałem go w Rogowie, ale... Bardzo lubię ostrokrzewy :) Niestety tylko te zimozielone :) Podobnie mam z trzmielinami :( Takie już to moje hobby dziwaczne ;) Pozdrowienia Krzysiu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha no hobby zupełnie normalne! Mnie tam się niemal wszystkie podobają choć nie ukrywam że mam słabość do pewnych gatunków jak Heptakodium, Cedr czy Ewodia :-)

      Usuń
  2. Ciekawy, faktycznie. Ptaszki też mają ucztę jedząc jego owoce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no tak ma być. Nie tylko my mamy korzystać z dobrodziejstw ogrodowych :-)

      Usuń
  3. Masz rację. Bardzo ciekawy.
    Bardzo lubię ostrokrzewy bo to wyjątkowo świąteczna roślina.
    Pozdrawiam serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak mnie tez się kojarzy tak świątecznie choć ten już nie koniecznie :-)

      Usuń
  4. Nie znałam tego gatunku, ale widzę, że jest warty uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Krzysiu!
    Niech Nowy Rok 2016 przyniesie Ci
    radość, miłość, pomyślność
    i spełnienie wszystkich marzeń!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. pełno dzikich samosiejnych ostrokrzewów spotykam w Anglii, w parkach, lasach, przy drogach - ale chyba trochę inna odmiana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak tam klimat bardzo im sprzyja i za pewne chodzi o gatunki zimozielone ;-)

      Usuń

Prześlij komentarz

TOP Z 30 DNI!

10 krzewów o żółtych kwiatach

Dzisiaj na blogu długo już oczekiwana przez Was lista krzewów które posiadają żółte kwiaty. Okazuję się że stworzenie jej również nie było łatwe bo ilość roślin krzewiastych jest ogromna. Co ciekawe dopiero teraz zdałem sobie sprawę jak niewiele jest drzew które posiadają żółte kwiaty i są na tyle spektakularne żeby zyskały na popularności a jak wiemy ogrody z gumy nie są dlatego też postawiłem na krzewy plus jeden bonus na koniec listy :-) Wszystkie wymienione i przedstawione w telegraficznym skrócie rośliny są na tyle ładne a część nie jest wielka że z powodzeniem choć jedna żółta sztuka znajdzie swoje miejsce nawet w dość małym ogrodzie. Oczywiście to tylko kropla w morzu żółtych akcentów ogrodowych ale może nie jedną osobę oczarować i zainteresować :-) Mahonia pospolita - Mahonia aquifolium  To ładny krzew posiadający dość wcześnie kwiaty a jak do tego doliczymy że jest zimozielony to jeszcze bardziej zyskuję na wartości :-)    Karagana syberyjska - Caragana arborescens 

TOP 10 czerwonych jesiennych drzew i krzewów

Dzisiaj na blogu fantastyczna lista czerwonych rarytasów ogrodowych których jesienne przebarwienie przyprawia o zawrót głowy. Kolory ich są tak intensywne że często apart fotograficzny zaczyna fiksować i nie wie jak się prawidłowo ustawić żeby wyszło ładne wyraźne zdjęcie. W naszych parkach przeważa głównie kolor żółty i złoty a teraz przyszła pora na ostre kolorystyczne perełki! Oczywiście kolor żółty jest równie piękny ale musicie przyznać że taki mocny czerwonawy akcent jest jak najbardziej mile widziany w zestawieniach ogrodowych. ZACZYNAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 1. Klon czerwony - jego kolor jest bardzo intensywnie czerwony ale widziałem też okazy których listki czasem o dziwo przebarwiły się na żółto! 2. Itea wirginijska - jej listki zmieniają się na kolor fioletowy nieco podobny do tego jaki mają Ambrowce ale dotyczy to kilku jej odmian! 3. Ambrowiec amerykański - prawdziwa petarda której kolor najczęściej jest czerwony lub fioletowy ale czasami spotkacie te

10 krzewów o białych kwiatach!

A dzisiaj na blogu tak dla odmiany przed zbliżającym się ogrodowym sezonem lista 10 krzewów o białych kwiatach które z większym lub też czasem i mniejszym powodzeniem możemy uprawiać w naszych ogrodach. Na liście celowo nie zamieściłem popularnych krzewów o białych kwiatach jak Hortensje, Ketmie czy też Tawuły a gatunki nieco bardziej egzotyczne i zdecydowanie rzadziej uprawiane. Są to przeważnie rośliny które wymagają nieco staranniejszego podejścia do uprawy szczególnie w okresie zimowym i wiosennym kiedy to nagłe bądź też dłuższe spadki temperaturowe mogą skutecznie zniszczyć naszą gwiazdę ogrodową. Opisy poszczególnych gatunków spokojnie znajdziecie na blogu gdzie polecam skorzystać z wyszukiwarki.Są to głównie większe krzewy bądź czasem niskie drzewka. Zapraszam na foto relację 10 krzewów o białych kwiatach! PS: Jeżeli jakiegoś gatunku Wam tu brakuję podzielcie się tym w komentarzach na facebooku oraz pod dzisiejszym postem :-) Przyjemnego oglądania! Śniegowiec wirginijski - C

Zwierzęta w ogrodzie - Papugi

A dzisiaj dla odmiany i po dłuższej przerwie post o zwierzakach w ogrodzie. Kolej przyszła na papugi ze względu na to iż mają swoje pierwsze udane i potwierdzone lęgi właśnie w 2018 roku w Polsce ale nie wyklucza się że nastąpiło to już kilka lat wcześniej. Szacuje się że obecnie na terenie naszego kraju może przebywać około 100 osobników głównie na zachodnich krańcach aczkolwiek nie wszystkie zamieszkują nasz kraj na stałe i część przylatuje do nas z Niemiec czy też Czech. Prawdą jest że znoszą nasze zimy i nie są tak delikatne jakby się mogło wydawać i z roku na rok ich liczba będzie tylko rosła. Potwierdzone miejsca gdzie je już widziano to między innymi miasta takie jak Nysa, Wrocław Szczecin, Katowice czy też Dąbrowa Górnicz. Są one bardzo głośne i zielone przez co najzwyczajniej w świecie większość osób ich nawet nie dostrzega sądząc że w koronie drzew hałasują inne ptaki. Największa inwazja dotyczy Aleksandretty obrożnej i Mnichy nizinnej w Europie u Nas to głównie Aleksandretta

Galeria - Płaczące Iglaki!

Jedni je uwielbiają, chwalą i polecają a inni zupełnie ich nie lubią i krytykują! Iglaki płaczące bez wątpienia należą do tych które potrafią zwrócić na siebie uwagę. Nawet osoby nie z branży dostrzegają je w gąszczu innych roślin. Ilość odmian płaczących z roku na rok wzrasta i ciągle tworzone są nowe. Kiedyś tylko Modrzew był znany z tej oryginalności a teraz Jodły, Świerki, Cedry, Choiny, Jałowce, wszystkie płaczą. Jedne potrafią osiągać spore rozmiary a inne to miniaturowe drzewka często nie dorastające do kolan. Cześć jest zimozielona jak Mamutowce czy Cedry a inne posiadają sezonowe igliwie jak Cypryśniki czy Modrzewie. Przedstawiam galerię płaczących iglaków. Opinie o nich każdy ma swoją i mam nadzieje że podzielicie nią w komentarzach ;-) Dobrego oglądania tej obszernej galerii zdjęć poświęconej tym osobliwym rośliną! Dla zainteresowanych, wszystkie fotografie zostały wykonane w Polsce!