Jest to świetny przykład dość wysokiego krzewu który ma sporę szanse na to aby zawojować naszym rynkiem ogrodowym. Jak do tej pory Poliotysys był spotykany głównie w Arboretach i kolekcjach Ogrodów Botanicznych ale można też zauważyć dość duże zainteresowanie nim ze strony szkółkarzy co na pewne przyczyni się do jego rozpowszechnienia. Troszkę podobny jest do Lilaka jak się na niego patrzy podczas kwitnienia ale jest zdecydowanie mniej odporny na mrozy. Wymaga okrywania na zimę ale wiele informacji w internecie wskazuje też o jego całkowitej mrozoodporności ale wydaje mi się że chodzi o zachodnie krańce naszego kraju. Dorasta do około 4-5 metrów czasami może być wyższy a kwiaty pojawiają się w lecie i zebrane są w pokaźne wiechy.Kwiaty te ładnie pachną przez co warto jest go sadzić w pobliżu ławek czy tarasów ogrodowych. Listki są duże sercowate i ładnie przebarwiają się jesienią a do tego mają ozdobny czerwony ogonek. Lubi stanowiska słoneczne ale w cieniu też dobrze sobie radzi a najlepsza jest dla niego gleba wapienna ale gliniasta czy piaszczysta też może być. Polecam ten gatunek szczególnie do prywatnych ogrodów na miejsca eksponowane!
Jako że mamy już poczatek nowego roku to najwyższa pora na nowego posta. Perełkowiec japoński - Sophora japonica to wysokie drzewo które bez cienia wątpliwości zasługuję na szerokie zastosowanie w naszych miastach, parkach i na skwerach ze względu na jeden szczegół a mianowicie kwiaty które pojawiają się na jego gałązkach w okresie póżnego lata czyli sierpień i czasami koniec lipca. Kwiaty te zebrane są w duże luźne wiechy. Długość kwitnienia zalezy od warunków oczywiście a w mijającym roku cieszyły nasze oczy nie długo ze względu na deszcze jakie wystepowały na Śląsku. Mimo wszystko warto postawić na ten gatunek bo jest bardzo odporny i super sobie radzi o czym świadczą duże okazy jakie spotykam w terenach zieleni. A może Ktos ma takie cudo w ogrodzie???
Bardzo ciekawy krzew :) Jeszcze nie spotkałam Poliotysysa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam