I Kto powiedział że woda w fontannie zdobiącej miasto musi być zwyczajna. Katowice udowodniły że są otwarte na eksperymenty. Jeszcze niedawno woda miała kolor różu a następnie czerwieni teraz kolej na kolor żółty który od razu wpada w oko bez względu na to z jak dalekiej odległości podziwiamy główne rondo w mieście wraz z fontanną. Jak Wam się to podoba?!
Zdjęcia dodane dzięki uprzejmości: nowekatowice.blogspot.com
Zdjęcia dodane dzięki uprzejmości: nowekatowice.blogspot.com
Piękna fontanna, bzy prześliczne z poprzedniego posta. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńWoda to woda, nie farba, niech więc wodą pozostanie. W wodzie chcę widzieć tęczę - wielobarwny łuk - gdy słońce oświetla rozpryskujące się krople krystalicznie czystej i przezroczystej wody.
Niech się w niej przegląda słońce jak w lustrze, a wtedy będzie skrzyć się złotem i brylantami, albo... gdy chmury – będzie szara lub granatowa w różnych odcieniach, kiedy niebo rzymskie – turkusowa. W inną pogodę we wszystkich odcieniach zieleni. Kiedy słońce zachodzi, zobaczymy w niej punkciki czerwonych rubinów. Gdy fontannę otoczą ludzie, przybierze kolory ich ubrań i stanie się kolorowa
Tylko nie tak wstrętnie żółta! O nie! Co to, to nie! A różowa? Makabra! Czerwona? Czerwona jest krew nie woda. Po co poprawiać naturę? Coś tak brzydkiego jak ta fontanna potrafi stworzyć tylko człowiek. Natura NIE!
Pozdrawiam serdecznie.
PS. Zwykle przy fontannach kręcą się ptaki - dla ochłody i żeby się napić. Tu nie widzę ani jednego.
OdpowiedzUsuń