Dzisiaj fantastyczny Pigwowiec okazały - Chaenomeles speciosa Orange Storm o pełnych i półpełnych intensywnie pomarańczowych kwiatach. Jest to genialna odmiana która docelowo przekroczy sporo ponad metr wysokości i powinna dorastać do granicy dwóch metrów. Lubi zdecydowanie słonbeczne stanowiska a co do warunków glebowych jest raczej mało wymagająca i co istatne nie jest wrażliwa na mrozy i swobodnie w Polsce może być uprawiana. Co najwazniejsze wytwarza długie i proste pędy pozbawione cierni a kwiaty pojawiają się na zeszłorocznych pedach w okolicy kwietnia oraz maja. Bardzo często efekt kwitnienia powtarza się w lecie no i krzew ten nie zawiązuję owoców. Może być sadzony w kompozycjach ale uważam że jako soliter spokojnie da sobię radę. Polecam go szczególnie mocno do parków i skwerków osiedlowych. Kwiaty jak dla mnie przypominają takie całkiem małe ale jak na Pigowoce duże różyczki które świetnie sprawdzą się w niemal każdym ogrodzie.
Dzisiaj na blogu fantastyczna lista czerwonych rarytasów ogrodowych których jesienne przebarwienie przyprawia o zawrót głowy. Kolory ich są tak intensywne że często apart fotograficzny zaczyna fiksować i nie wie jak się prawidłowo ustawić żeby wyszło ładne wyraźne zdjęcie. W naszych parkach przeważa głównie kolor żółty i złoty a teraz przyszła pora na ostre kolorystyczne perełki! Oczywiście kolor żółty jest równie piękny ale musicie przyznać że taki mocny czerwonawy akcent jest jak najbardziej mile widziany w zestawieniach ogrodowych. ZACZYNAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 1. Klon czerwony - jego kolor jest bardzo intensywnie czerwony ale widziałem też okazy których listki czasem o dziwo przebarwiły się na żółto! 2. Itea wirginijska - jej listki zmieniają się na kolor fioletowy nieco podobny do tego jaki mają Ambrowce ale dotyczy to kilku jej odmian! 3. Ambrowiec amerykański - prawdziwa petarda której kolor najczęściej jest czerwony lub fioletowy ale czasami spotkacie te...
Jakie przepiękne kwiaty! Myślałam, że to piwonia ;)
OdpowiedzUsuńZaskakujące prawda :-)
UsuńNo tak, gdyby jeszcze zawiązywał owoce, to byłaby to roślina idealna :)
OdpowiedzUsuńCiekawe drzewko, nie słyszałem o takim wcześniej. A może jakbym wiedział to bym wsadził, miejsca kilka lat temu jeszcze sporo w ogrodzie było. Teraz raczej już wsadzone są tuje, dają cień i chronią od wiatru także co się u mnie bardzo sprawdza. Tylko trzeba też wiedzieć jak je uprawiać. Na pewno nawóz będzie potrzebny, na tej stronie można sprawdzić jaki będzie odpowiedni do tego typu krzewów. Ważne tylko aby stosować go zgodnie z dawkowaniem.
OdpowiedzUsuńinteresujace
OdpowiedzUsuń