Czasami podczas podróży po różnych miejscach w kraju spotykam ciekawostki świata dendrologii. Podczas ostatniej wyprawy do sąsiednich Gliwic miałem wielką przyjemność zobaczyć aż dwie Albicje jedwabiste - Albizia julibrissin posadzone w miejskim parku. Tak w miejskim parku a nie w ogrodzie botanicznym czy też arboretum. Z informacji jakie posiadam prawdopodobnie rosną tam już około trzech lat i mają się całkiem dobrze zważywszy na fakt dość małej odporności na mrozy. Ale jak trafi się dobre miejsce z ciepłym mikroklimatem i osłonięte to i Albicja się u nas utrzyma :-) Taka obserwacja tym bardziej mnie cieszy bo nie dość że oglądałem dosłownie miesiąc prędzej te drzewa w pełni rozkwitu w Grecji to teraz mam okazję znowu je pooglądać na krajowej ziemi! Jako ciekawostkę dodam że jest to małe drzewko o ślicznych listkach przypominających liście Mimozy z tym że dość sporych a jej kwiaty są na drzewie przez całe lato, mają liczne długie pręciki i wyglądają mega oryginalne jak takie nastroszone pióropusze. Do tej pory widziałem tylko okazy we Wrocławiu, Wojsławicach i słyszałem o sporym drzewie w okolicy Poznania. Teraz do obserwacji dołączyły Gliwice. Oj będę do nich zaglądał!
Jako że mamy już poczatek nowego roku to najwyższa pora na nowego posta. Perełkowiec japoński - Sophora japonica to wysokie drzewo które bez cienia wątpliwości zasługuję na szerokie zastosowanie w naszych miastach, parkach i na skwerach ze względu na jeden szczegół a mianowicie kwiaty które pojawiają się na jego gałązkach w okresie póżnego lata czyli sierpień i czasami koniec lipca. Kwiaty te zebrane są w duże luźne wiechy. Długość kwitnienia zalezy od warunków oczywiście a w mijającym roku cieszyły nasze oczy nie długo ze względu na deszcze jakie wystepowały na Śląsku. Mimo wszystko warto postawić na ten gatunek bo jest bardzo odporny i super sobie radzi o czym świadczą duże okazy jakie spotykam w terenach zieleni. A może Ktos ma takie cudo w ogrodzie???
Oryginalne drzewo z kwiatami nieco podobnymi do kwiatów polnych ostów. Rzeczywiście jest tyle gatunków roślin, że nawet na niepozornym spacerze można zobaczyć coś niespotykanego w innych miejscach.
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest :-)
UsuńPrzyznam, że jakbym sobie tak szła to w życiu bym tego nie zauważyła. To trzeba mieć wrok żeby wypatrzyć takie drzewko.
OdpowiedzUsuńWpisy są naprawdę ciekawe, dlatego też liczę, że dodasz coś nowego.
OdpowiedzUsuńBlog jest po prostu genialny.
OdpowiedzUsuńSuper blog. Nie mogę doczekać się kolejnego wpisu.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że blog jest ciekawy.
OdpowiedzUsuńPiękne okazy. Chciałam zaprosić do własnego ogrodu, ale u mnie chyba niedałyby rady.
OdpowiedzUsuńJest to bardzo kapryśne drzewko ale dla chcącego nic trudnego :-)
Usuń