A dzisiaj na blogu mam zdjęcia jednej z najpiękniejszych i być może największej Araukarii chilijskiej w Polsce. Jest imponująca, zdrowa, szyszkuje i rośnie w jednym z najpopularniejszych kurortów nad naszym wybrzeżem - we Władysławowie. Nie jest to jedyne drzewo tego gatunku w tym mieście jednakże ta jest największa. Rośnie w gruncie i jak widać mikroklimat okolicy bardzo sprzyja jej rozwojowi. Co ciekawe widziałem w okolicy kilka mniejszych drzew i wszystkie nie wykazywały oznak uszkodzeń mrozowych a nawet w niektórych ogrodach dostrzegłem małe palmy ale nie jestem pewny czy są zadołowane na czas letni czy rosną tam na stałe. Dla przypomnienia Araukaria jest nazywana bardzo często małpim drzewem i pochodzi z Ameryki południowej z górzystych regionów Andów. Lubi ciepły ale i wilgotny dość klimat dlatego też w Wielkiej Brytanii rośnie sporo ładnych drzew. Jak na nasze warunki to najpiękniejsze drzewo jakie do tej pory widziałem i mam nadzieje że jeszcze kiedyś spotkam większe :-)
Jako że mamy już poczatek nowego roku to najwyższa pora na nowego posta. Perełkowiec japoński - Sophora japonica to wysokie drzewo które bez cienia wątpliwości zasługuję na szerokie zastosowanie w naszych miastach, parkach i na skwerach ze względu na jeden szczegół a mianowicie kwiaty które pojawiają się na jego gałązkach w okresie póżnego lata czyli sierpień i czasami koniec lipca. Kwiaty te zebrane są w duże luźne wiechy. Długość kwitnienia zalezy od warunków oczywiście a w mijającym roku cieszyły nasze oczy nie długo ze względu na deszcze jakie wystepowały na Śląsku. Mimo wszystko warto postawić na ten gatunek bo jest bardzo odporny i super sobie radzi o czym świadczą duże okazy jakie spotykam w terenach zieleni. A może Ktos ma takie cudo w ogrodzie???
Bajeczna! Ja jeszcze nie widziałem jej na żywo. Ale dostałem kiedyś zdjęcia od Czytelniczki bloga i pisałem o niej parę lat temu :-) Pozdrowienia, przepiękne drzewo!
OdpowiedzUsuń