No i mamy już maj czyli czas kiedy Kasztanowce mają swoje pięć minut. Oczywiście wszystkim Kasztanowce kojarzą się z białymi kwiatami ale tak na prawdę jest kilka innych gatunków czy mieszańców o zupełnie innym kwieciu. Dzisiaj przedstawiam mieszańca Kasztanowca białego z krwistym a mianowicie Kasztanowca czerwonego (Aescucul x carnea). Jest to piękne drzewo które powstało przypadkowo w Niemczech i zrobiło niemal globalną karierę. W Polsce po Kasztanowcu białym właśnie ten jest najchętniej sadzony i najłatwiej osiągalny. Nawet są całe aleje w niektórych miastach gdzie w maju może się zakręcić od ilości kwiatów. Takie ulice są chociażby w Katowicach ale i w Chorzowie można zobaczyć bardzo bardzo bardzo pokaźne drzewa! Jak widać jest to tak piękne drzewo że nie dziwi mnie fakt że robi taką furorę a na jego korzyść przemawia również fakt że jest o wiele bardziej odporny na słynnego już w całym kraju Szrotówka kasztanowcowiaczka. Ideał do miast, na osiedla mieszkaniowe i do rozległych parków i ogrodów! Reklamować go już nie trzeba ale warto go zobaczyć właśnie w maju :-)
Jako że mamy już poczatek nowego roku to najwyższa pora na nowego posta. Perełkowiec japoński - Sophora japonica to wysokie drzewo które bez cienia wątpliwości zasługuję na szerokie zastosowanie w naszych miastach, parkach i na skwerach ze względu na jeden szczegół a mianowicie kwiaty które pojawiają się na jego gałązkach w okresie póżnego lata czyli sierpień i czasami koniec lipca. Kwiaty te zebrane są w duże luźne wiechy. Długość kwitnienia zalezy od warunków oczywiście a w mijającym roku cieszyły nasze oczy nie długo ze względu na deszcze jakie wystepowały na Śląsku. Mimo wszystko warto postawić na ten gatunek bo jest bardzo odporny i super sobie radzi o czym świadczą duże okazy jakie spotykam w terenach zieleni. A może Ktos ma takie cudo w ogrodzie???
Kwiaty ma śliczne i w pięknych kolorach. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO tak i na szczęście jest dość popularny więc jest co w maju podziwiać :-)
Usuń