A dzisiaj mam fantastyczne drzewko pochodzące z dalekiego wschodu które mimo wielu walorów dekoracyjnych w Polsce jeszcze furory nie zrobiło. Osiąga dość spore rozmiary a przy tym ma bardzo ładny pokrój stożkowy pod warunkiem że ma odpowiednią ilość miejsca wokoło siebie. Jak każda zresztą Olsza posiada bardzo ładne i charakterystyczne dla gatunku szyszeczki które świetnie widać na zdjęciu. Ma listki dość spore wąskoeliptyczne długie nawet na ponad 10 centymetrów i szerokie do 2-5 cm które są ciemno zielone nawet w listopadzie :-) Dobrze znosi nasze mrozy i nadaję się do uprawy na terenie całego kraju. Stanowisko lubi słoneczne i ładnie prezentuję się w towarzystwie zbiorników wodnych. Jest odporny na trudne warunki glebowe i znosi nawet bardzo suche podłoże. Ciekawostką jest fakt iż jej drewno świetnie nadaję się jako podłoże dla słynnych na całym świecie Grzybów Shii take które w Polsce znane są też pod nazwą Twardnik japoński. Olsza ta jest też wykorzystywana w leśnictwie np na Filipinach. Jak dla mnie jest to świetne drzewo do nasadzeń parkowych ale ma kilka ładnych odmian miedzy innymi o czerwonym zabarwieniu młodych listków dzięki czemu w dużych ogrodach też może się spodobać. Polecam!
Przydałaby się do mojego ogrodu. Mam dużo miejsca:) Nad stawem wysiewają się olchy pospolite, ale też są pełne uroku.
OdpowiedzUsuńKiedyś przywiozłam z Anglii nasiona olszy (nie znam odmiany) , która miała szyszeczki wielkości orzecha włoskiego. Ale nie udała mi się hodowla. Część nasion poddałam stratyfikacji, ale i to nie pomogło. Nic nie wykiełkowało. Może nasiona były nie dojrzałe. A szkoda. Drzewo piękne!
Pozdrawiam.
Bardzo interesujące drzewo. Nigdy wcześniej o nim nie słyszałem :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuń