Po dość długiej przerwie nareszcie miałem możliwość ponownie odwiedzić to miejsce które tym razem bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Do tej pory Zabrzański ogród kojarzył mi się z dużymi rabatami kwiatowymi i sporymi drzewami a teraz nadszedł czas na zmiany! W leśnej części została utworzona rabata paproci ozdobnych i gatunków roślin lubiących cień natomiast na terenie niemal całego ogrodu posadzono sporą kolekcję dendrologiczną. Pojawiły się Paleczniki chiński, Kasztanowce drobnokwiatowe, Klony reprezentowane przez wiele gatunków w tym Grabolistny, Strzępiastokory, Dawida czy Palmowe których przybyła cała masa, Brzozy, Korkowce i Parczeliny! Oczywiście trawy ozdobne zyskały również nową oprawę i całą rabatkę poświęconą tym ciekawym rośliną ogrodowym. Największym zaskoczeniem był dla mnie jednak Ogród Japoński który może nie jest duży ale na pewno podnosi jakość całego ogrodu co na pewno przyczynia się do rosnącej liczby zwiedzających. Bardzo ciekawe miejsce! Jeżeli zmiany będą szły dalej tą drogą co idą ogród ten będzie mógł z powodzeniem rywalizować z podobnymi placówkami tego typu w całym kraju! Zmiany są widoczne i pozytywne!
Dzisiaj na blogu fantastyczna lista czerwonych rarytasów ogrodowych których jesienne przebarwienie przyprawia o zawrót głowy. Kolory ich są tak intensywne że często apart fotograficzny zaczyna fiksować i nie wie jak się prawidłowo ustawić żeby wyszło ładne wyraźne zdjęcie. W naszych parkach przeważa głównie kolor żółty i złoty a teraz przyszła pora na ostre kolorystyczne perełki! Oczywiście kolor żółty jest równie piękny ale musicie przyznać że taki mocny czerwonawy akcent jest jak najbardziej mile widziany w zestawieniach ogrodowych. ZACZYNAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 1. Klon czerwony - jego kolor jest bardzo intensywnie czerwony ale widziałem też okazy których listki czasem o dziwo przebarwiły się na żółto! 2. Itea wirginijska - jej listki zmieniają się na kolor fioletowy nieco podobny do tego jaki mają Ambrowce ale dotyczy to kilku jej odmian! 3. Ambrowiec amerykański - prawdziwa petarda której kolor najczęściej jest czerwony lub fioletowy ale czasami spotkacie te...
Witaj Krzyśku. Musi tam być pięknie. Ja ciągle ciągnę do ogrodu japońskiego we rocławiu. Lubię.Twoje fotki narobiły apetytu żeby obejrzeć, a i podpatrzeć jakieś drobiazgi można np. te siedziska z kłód dębowych.Dzięki Krzysku za wycieczkę. Dobrej nocki życzę. Czy można podsypać drzewko Asiminy na wys. 20 cm. tak aby można wzmocnić brzegi kamulcami, przez sierściucha.Pa.
OdpowiedzUsuńJak będę na Śląsku następnym razem to postaram się odwiedzić zabrzański ogród, piękne miejsce.
OdpowiedzUsuńSporo się zmieniło od mojej ostatniej wizyty w ogrodzie botanicznym w Zabrzu. Zmiany faktycznie duże i bardzo pozytywne! Muszę tam koniecznie kiedyś pojechać. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuń