Zaczynam coraz bardziej zastanawiać się nad naszymi terenami zieleni! Czy władze Naszych miast sadzą tylko to co jest najtańsze i to co jest ,,pewniakiem,, który się przyjmie?! Coraz więcej w Naszych parkach jest Klonów jesionolistnych i Robinii a zaczynają znikać gatunki równie atrakcyjne ale troszkę bardziej wrażliwe jak Korkowce, Wiązowce ( nie mylić z Wiązem), Orzechy i Skrzydłorzechy! Te wartościowe i ciekawe drzewa spotykamy tylko w starych parkach w których nieraz są traktowane jako wizytówka i pomnik przyrody ale dlaczego nie sadzi się młodych drzew które w przyszłości tez mogłyby stać się wizytówkami. Chciałbym aby nasze tereny zieleni stały się coraz bardziej bogate w ciekawe gatunki drzewiaste których jest przecież tak wiele. Podzielcie się ze mną i wszystkimi informacjami o waszych miastach i parkach. Co się tam sadzi najczęściej a co właściwie znika. Może to zależy od trendów???
A może to zależy tylko od naszych chęci, może warto interweniować i apelować aby zachęcić np. Wspólnoty mieszkaniowe do działania - Ja napisałem e maila kilka lat temu i do tej pory odpowiedzi nie dostałem ale posadzili nowe drzewa takich gatunków jakich do tej pory nie było jak Miłorząb, Tulipanowce, Złotokapy, Kasztany jadalne, Klony czerwone, Platany i ciekawe odmiany Wiązów, Buków i Brzozy! Może to tylko przypadek a może przeczytali mój apel o różnorodności i wartości jaką są dla nas zwykłych mieszkańców otaczające nas tereny zieleni z drzewami!?
A może to zależy tylko od naszych chęci, może warto interweniować i apelować aby zachęcić np. Wspólnoty mieszkaniowe do działania - Ja napisałem e maila kilka lat temu i do tej pory odpowiedzi nie dostałem ale posadzili nowe drzewa takich gatunków jakich do tej pory nie było jak Miłorząb, Tulipanowce, Złotokapy, Kasztany jadalne, Klony czerwone, Platany i ciekawe odmiany Wiązów, Buków i Brzozy! Może to tylko przypadek a może przeczytali mój apel o różnorodności i wartości jaką są dla nas zwykłych mieszkańców otaczające nas tereny zieleni z drzewami!?
Niestety w Kielcach obserwuję to samo może nie jest to miasto mogące poszczycić się nie wiadomo jakimi okazami rzadkich drzew ale zamiast sadzić coś ciekawego tutejsza zieleń miejska oszczędza i bezmyślnie wszędzie rośnie to samo np. pełno robinii czy też klonu pospolitego i obrzydliwego kasztanowca który szpeci ulice pod koniec lata.
OdpowiedzUsuńwiem że post jest dość stary ale sprowokował mnie do komentarza
Post może stary ale przesłanie jak najbardziej aktualne. Sadzi się to co najtańsze i bez ładu i składu a wycina to co cenne. Gdzie te czasy kiedy drzewa były cenione!
Usuń