Na początku bardzo dziękuję za wizyty na blogu podczas urodzin i za wszelkie komentarze i emaile których był ogrom. Cieszę się że posty się spodobały i obiecuję wiele następnych :-)
A teraz przejdę do Milina który w Polsce zaczyna robić furorę. Mimo iż znany jest od wielu lat to tak naprawdę wiele szkółek dopiero teraz odkrywa że może na nim sporo zarobić przez co produkuje sporo sadzonek reprezentowanych przez liczne odmiany. Jest odporny na nasze zimowe warunki ale młode sadzonki mogą nie przetrwać dlatego warto je przez pierwsze lata okryć i z czasem stają się odporne. Są też liczne przykłady starych dorodnych pnączy rozsiane po wielu miastach które są teraz prawdziwą ozdobą. Pamiętajcie że nie tylko ładnie wyglądają jego duże listki, kwiaty czy owoce ale same pędy który wspinając się po podporach wyglądają fantastycznie :-)
A teraz przejdę do Milina który w Polsce zaczyna robić furorę. Mimo iż znany jest od wielu lat to tak naprawdę wiele szkółek dopiero teraz odkrywa że może na nim sporo zarobić przez co produkuje sporo sadzonek reprezentowanych przez liczne odmiany. Jest odporny na nasze zimowe warunki ale młode sadzonki mogą nie przetrwać dlatego warto je przez pierwsze lata okryć i z czasem stają się odporne. Są też liczne przykłady starych dorodnych pnączy rozsiane po wielu miastach które są teraz prawdziwą ozdobą. Pamiętajcie że nie tylko ładnie wyglądają jego duże listki, kwiaty czy owoce ale same pędy który wspinając się po podporach wyglądają fantastycznie :-)
To wspaniałe pnącze :) Pięknie kwitnie i jest bardzo ozdobne. Pozdrowienia Krzysiu!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńKwiaty mam bardzo ładne, takie duże kielichy :))