Dzisiaj na blogu długo już oczekiwana przez Was lista krzewów które posiadają żółte kwiaty. Okazuję się że stworzenie jej również nie było łatwe bo ilość roślin krzewiastych jest ogromna. Co ciekawe dopiero teraz zdałem sobie sprawę jak niewiele jest drzew które posiadają żółte kwiaty i są na tyle spektakularne żeby zyskały na popularności a jak wiemy ogrody z gumy nie są dlatego też postawiłem na krzewy plus jeden bonus na koniec listy :-) Wszystkie wymienione i przedstawione w telegraficznym skrócie rośliny są na tyle ładne a część nie jest wielka że z powodzeniem choć jedna żółta sztuka znajdzie swoje miejsce nawet w dość małym ogrodzie. Oczywiście to tylko kropla w morzu żółtych akcentów ogrodowych ale może nie jedną osobę oczarować i zainteresować :-) Mahonia pospolita - Mahonia aquifolium To ładny krzew posiadający dość wcześnie kwiaty a jak do tego doliczymy że jest zimozielony to jeszcze bardziej zyskuję na wartości :-) Karagana syberyjska - Caragana a...
Bardzo ciekawa roślina!
OdpowiedzUsuńJestem początkującą blogerką, a zainteresował mnie Twój blog z dwóch powodów.Po pierwsze mój syn to Krzysiek 68, a po drugie bardzo lubię drzewa i bardzo wiele z tych które opisałeś mam w swoim ogrodzie. Nie podróżuję jestem domatorką emerytką, ale mam w swoim ogrodzie dość dużo różności. Przynajmniej tak mi się wydaje. Wiele drzew i krzewów jest jeszcze w najtrudniejszym okresie rozwoju, ale mam nadzieję że przy mojej pomocy urosną i będą cieszyć oczy i duszę.Jeżeli kukniesz na moje blogi to przeczytasz o wielu z nich,a jeszcze trochę mam w zanadrzu.Miło mi będzie dowiedzieć się czegoś nowego, jakieś rady, porady, a i słowa krytyki będą mile widziane." Z serca ogrodu" pozdrawiam i czekam na odzew.
OdpowiedzUsuńWitajcie miło mi Was gościć na blogu.
OdpowiedzUsuńAndrzeju masz rację jest interesująca choć ja jestem takim innym typem i wybrałbym coś innego do ogrodu :-) hehehe
Stasiu a jaki jest adres twojego bloga?? Chętnie tam kuknę i pooglądam twój ogród :-)
Pozdrawiam serdecznie!
Trochę przypomina tuję.
OdpowiedzUsuńŁadnie pokryje ziemię i nie chwasty będą miały "kłopoty", aby wyrosnąć. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj Krzysiu . Wybacz "zielonej blogerce". Miło mi będzie powitać Ciebie " w sercu ogrodu". W odniesieniu do Twoich blogów, moim ulubionym drzewem jest brzoza. Mam na swojej posesji dość dużo, przeważnie samosiejki, do tej pory rosły w takich miejscach, że nie było potrzeby ruszyć z miejsca, które sobie obrały. Mikrobioty nie mam, ale za to mam cunningamię,oczywiście inne też. Jeżeli chodzi o drzewka świąteczne to w ostateczności tylko ze specjalnej hodowli .Wyrębywanie gdzie indziej to barbarzyństwo.Pozdrawiam zserca ogrodu kwitnącego ciemiernikami .
OdpowiedzUsuń