W tym roku możemy spodziewać się iż owoce takich drzew jak grusza, czereśnia, jabłka i śliwa pójdą cenowo w górę a wszystko za sprawą silnych mrozów jakie nawiedziły Nasz kraj. Niby zima jak każda inna ale z racji tego iż koniec roku był bezśnieżny i ciepły a nawet obserwowano początek wegetacji przy tak nagłym spadku temperatury mogło dojść do poważnych uszkodzeń korzeni drzew. Niestety plantatorzy już informują iż pojawiły się spękania na drzewach czereśni i śliw co może oznaczać silne przemarznięcie. Oczywiście o ogromie tego zjawiska dowiemy się wiosną kiedy w pełni ruszy wegetacja. A ja mają się Wasze owocowe drzewa?
Dzisiaj na blogu fantastyczna lista czerwonych rarytasów ogrodowych których jesienne przebarwienie przyprawia o zawrót głowy. Kolory ich są tak intensywne że często apart fotograficzny zaczyna fiksować i nie wie jak się prawidłowo ustawić żeby wyszło ładne wyraźne zdjęcie. W naszych parkach przeważa głównie kolor żółty i złoty a teraz przyszła pora na ostre kolorystyczne perełki! Oczywiście kolor żółty jest równie piękny ale musicie przyznać że taki mocny czerwonawy akcent jest jak najbardziej mile widziany w zestawieniach ogrodowych. ZACZYNAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 1. Klon czerwony - jego kolor jest bardzo intensywnie czerwony ale widziałem też okazy których listki czasem o dziwo przebarwiły się na żółto! 2. Itea wirginijska - jej listki zmieniają się na kolor fioletowy nieco podobny do tego jaki mają Ambrowce ale dotyczy to kilku jej odmian! 3. Ambrowiec amerykański - prawdziwa petarda której kolor najczęściej jest czerwony lub fioletowy ale czasami spotkacie te...
Koło domu mam dwie czereśnie. Jedną bardzo starą i ta daje radę, a drugą młodziutką. Nie wiem, czy ta wytrzymała tak niskie temperatury.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pesymistyczne prognozy nie są wykonane ze sprężyną i piękno pąków, kwiatów i owoców powrócić do upiększyć swój piękny kraj! Ja osobiście polecam!
OdpowiedzUsuńTo właśnie najbardziej mnie kręci. Te zdjęcia....
OdpowiedzUsuńNikt jednak , w mieście, nie myśli o problemach sadowników.
Nie jestem sadownikiem.
Pozdrawiam jednak serdecznie