Ten wspaniały pień jaki prezentuje pod spodem należy do drzewa którego popularność stale wzrasta dzięki fantastycznym odmianom. Mowa o Igliczni trójcierniowej nazywanej również glediczją. Dzisiaj postanowiłem jednak skupić się na samych cierniach ponieważ są one jak widać niezwykłe. Ich długość często dochodzi prawie do 20 centymetrów co jest rzadkością wśród gatunków uprawianych w Polsce. Ostatnimi czasy coraz chętniej stosuje się odmianę Internis która niestety nie prezentuje się tak pięknie jak forma właściwa ponieważ jest bez cierniowa. Oczywiście tę odmianę można wtedy zastosować na terenie placów zabaw czy miejskich ulic ale czegoś jej mimo wszystko brakuje. Iglicznia powinna być sadzona w takim miejscu aby jej pień nie stwarzał zagrożenia dla przechodniów. Słyszałem kiedyś że jej ciernisty pień w jakiś sposób był wykorzystywany do torturowania więźniów w niektórych rejonach świata ale niestety nie mogę tego w pełni potwierdzić. Jak Wam się podoba ten niezwykle ciekawy i mroczny pień?!
Jako że mamy już poczatek nowego roku to najwyższa pora na nowego posta. Perełkowiec japoński - Sophora japonica to wysokie drzewo które bez cienia wątpliwości zasługuję na szerokie zastosowanie w naszych miastach, parkach i na skwerach ze względu na jeden szczegół a mianowicie kwiaty które pojawiają się na jego gałązkach w okresie póżnego lata czyli sierpień i czasami koniec lipca. Kwiaty te zebrane są w duże luźne wiechy. Długość kwitnienia zalezy od warunków oczywiście a w mijającym roku cieszyły nasze oczy nie długo ze względu na deszcze jakie wystepowały na Śląsku. Mimo wszystko warto postawić na ten gatunek bo jest bardzo odporny i super sobie radzi o czym świadczą duże okazy jakie spotykam w terenach zieleni. A może Ktos ma takie cudo w ogrodzie???
Komentarze
Prześlij komentarz