Niby nic nadzwyczajnego a jednak wiele osób to dziwi że nie tylko sosna, jodła czy świerk mają szyszki ale i Olcha je też ma, a przecież nie jest gatunkiem iglastym a liściastym. Właśnie teraz zimą ludzie zwracają na to uwagę ponieważ w stanie bezlistnym szyszki stają się bardziej widoczne i nie często zaskakują. Tak więc pamiętajcie jeżeli natknięcie się na drzewo z szyszkami i liśćmi to na za pewne będzie nasza rodzima Olsza!
A teraz z innej beczki :-)
Rozpoczynam negocjację z pewnym autorem poezji pisanej mało znanym aczkolwiek coraz bardziej śmiałym o możliwość udostępniania troszeczkę jego twórczości na moim blogu za jego zgodą oczywiście. Czy bylibyście takim czymś zainteresowani jako dodatek do moich standardowych postów. Oczywiście chodzi o wiersze o tematyce przyrodniczej! Bardzo proszę o szczere i nie skrępowane komentarze czy widzielibyście takie coś na drzewaikrzewy.blogspot.com?! Z góry serdecznie dziękuję :-)
A teraz z innej beczki :-)
Rozpoczynam negocjację z pewnym autorem poezji pisanej mało znanym aczkolwiek coraz bardziej śmiałym o możliwość udostępniania troszeczkę jego twórczości na moim blogu za jego zgodą oczywiście. Czy bylibyście takim czymś zainteresowani jako dodatek do moich standardowych postów. Oczywiście chodzi o wiersze o tematyce przyrodniczej! Bardzo proszę o szczere i nie skrępowane komentarze czy widzielibyście takie coś na drzewaikrzewy.blogspot.com?! Z góry serdecznie dziękuję :-)
Jeśli wiersze o przyrodzie, to jestem za :))). Szyszki na olszy mają śliczne zdjęcia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj Krzysztofie.
OdpowiedzUsuńZnów jestem u Ciebie. Pozłocone szyszki olchy wyglądają fantastycznie w stroikach świątecznych.
A co do wierszy? Chociaż nie umiem pisać wierszy, uwielbiam je czytać.
Świetny pomysł.
Pozdrawiam
Ślicznie wygląda ta gałązka z szyszkami. Z tą poezją to rewelacyjny pomysł. Sama czasem szukam coś w sieci ale nie ma zbyt wiele (poza klasyką). Trzymam kciuki żeby się udało!
OdpowiedzUsuń