Jest to pierwszy post w 2014 roku i postanowiłem że napiszę co nie co o Klonie! Tak Klon wspaniała roślina spotykana w całym kraju i to reprezentowana przez wiele gatunków. Jedyna wada to bez wątpienia brak liści zimą sprawiający że jego atrakcyjność gwałtownie spada. Ale jest pewien gatunek i nie mam ty na myśli gatunków ozdobnych z kory jak Klon cynamonowy czy zielonokory który dalej prezentuję swoje skrzydlaki! Skrzydlaki które już dawno opadły z większości drzew wciąż wiszą na Klonie Ginnala! Jego zaletą jest też ładny pokrój, nie wysokie rozmiary jakie osiąga i jesienne ulistnienie!
Dzisiaj na blogu fantastyczna lista czerwonych rarytasów ogrodowych których jesienne przebarwienie przyprawia o zawrót głowy. Kolory ich są tak intensywne że często apart fotograficzny zaczyna fiksować i nie wie jak się prawidłowo ustawić żeby wyszło ładne wyraźne zdjęcie. W naszych parkach przeważa głównie kolor żółty i złoty a teraz przyszła pora na ostre kolorystyczne perełki! Oczywiście kolor żółty jest równie piękny ale musicie przyznać że taki mocny czerwonawy akcent jest jak najbardziej mile widziany w zestawieniach ogrodowych. ZACZYNAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 1. Klon czerwony - jego kolor jest bardzo intensywnie czerwony ale widziałem też okazy których listki czasem o dziwo przebarwiły się na żółto! 2. Itea wirginijska - jej listki zmieniają się na kolor fioletowy nieco podobny do tego jaki mają Ambrowce ale dotyczy to kilku jej odmian! 3. Ambrowiec amerykański - prawdziwa petarda której kolor najczęściej jest czerwony lub fioletowy ale czasami spotkacie te...
"Noski", bo tak nazywałam skrzydlaki jako dziecko, zdobią klon, mimo iż nie ma już liści. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU nas też na skrzydlaki mówimy "noski" :) A to dlatego, że jako dzieci sobie te skrzydlaki na ślinę do nosa przyczepialiśmy ;) Pozdrowienia. Piękny gatunek klona!
OdpowiedzUsuń