Jakoś nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego tak ładne drzewo jak Mydleniec wiechowaty ( Koelreuteria paniculata) nie zyskało jak do tej pory na popularność. Ma wszelkie predyspozycję do tego aby znalazł się zarówno w prywatnych ogrodach jak i na terenach miejskich. Jest nie duży i ma piękny parasolowaty pokrój choć za młodu rośnie nie regularnie i dość wąsko. Jego liczne kwiaty zebrane w spore grona pojawiają się na nim właściwie od czerwca aż do jesieni w zależności od drzewa. Widziałem ładną aleję tych drzew w Polsce która była zabawna bowiem kiedy jeden okaz szalał z kwiatami tak inne już przekwitały i miały wspaniałe i duże ,,lampiony,, które pojawiają się po kwitnieniu i pozostają na gałązkach nawet przez całą zimę. Wymaga on stanowiska słonecznego i przepuszczalnego i nie znosi przesadzania z tak zwanym gołym korzeniem. Młode drzewa niestety są wrażliwe ale te starsze są absolutnie odporne. Wymaga dużej promocji w Polsce tym bardziej że jest jednym z nielicznych gatunków posiada...