W domach ciepło, świątecznie, choinka wiruje światłami, stosy prezentów piętrzą się wokół, świat wypełniony jest życzeniami. Wesołych świąt Bożego Narodzenia. Merry Christmas, smile at face, many sunny days and everything the best!
Ten rok jest wyjątkowo trudny dla wszystkich ze względu na liczne ograniczenia spowodowane przez światową pandemie koronawirusa. Co chwilę dowiadujemy się o nowych zakazach albo o ich łagodzeniu przez co człowiek generalnie nie wiedział co ma robić. Mimo tego w lato postanowiłem się wybrać do pięknej Nysy na Opolszczyźnie. Jest to dość małe miasto liczące sobie troszkę ponad 40 000 mieszkańców ale wyjątkowo ładne i zadbane. Liczne parki i skwery otaczające stare miasto zachęcają do spacerów i odpoczynku na świeżym powietrzu. Po za tym rośnie tam również wspaniały pomnikowy okaz Miłorzęba dwuklapowego jaki spotkałem przypadkiem tuż koło przystanku autobusowego na ulicy Piastowskiej. Co ciekawe mimo tak wielu i rozległych zielonych terenów na terenie miasta jest garstka drzew prawnie chronionych ale myślę że z czasem to się zmieni. Warto dodać że Nysa jest również pierwszym miastem w Polsce gdzie przyszło na świat pierwsze udokumentowane krajowe pokolenie papug z gatunku Aleksandretta o
A dzisiaj dosłownie mini TOP 5 drzew które zachwycają nas jesienią swoimi kolorami. Oczywiście galeria ta mogłaby być jeszcze bardziej rozbudowana bowiem kolor żółty jest chyba najbardziej powszechnym wśród drzew w okresie jesiennym. Ciężko mi było wybrać te najlepsze bo co rusz nowe gatunki przychodziły mi do głowy ale w końcu zdecydowałem się na konkretne drzewa i chyba są to moje ulubione a kto wie z czasem może stworzę kolejną wielką piątkę żółtych drzew. A Waszym zdaniem jakie drzewa powinny się były jeszcze tutaj znaleźć :-) Miłorząb dwuklapowy - Ginkgo biloba Orzech czarny - Juglans nigra Korkowiec amurski - Phellodendron amurense Lipa srebrzysta - Tilia tomentosa Tulipanowiec amerykański - Liriodendron tulipifera
A dzisiaj dla odmiany konkretne drzewo jakim jest Miłorząb dwuklapowy - Ginkgo biloba i jego niesamowite nasiona. Co ciekawe są one kuliste i kształtem przypominają nam znane doskonale Czereśnie czy też Mirabelki choć są większe. Kiedyś to drzewo było sadzone jako roślina owocowa i wykorzystywali ją Mnisi (jadalny jest zarodek czyli pestka). Następnie z czasem drzewo trafiło do Europy gdzie jest popularnym gatunkiem ozdobnym powszechnie sadzonym zarówno na terenach miejskich jak i na prywatnych działkach. Co ciekawe jest roślina nagozalążkową które ma opadające na zimę listki ( nie przekształcone igły) i bliżej mu do Sosny, Jodły czy do Klona. Jest drzewem magicznym które było sadzone zawsze przy świątyniach jako ochrona przed pożarem. Nasiona wytwarzają tylko okazy żeńskie i są one niesamowicie cuchnące i nie polecam sadzić żeńskich drzew na swoich działkach :-) Mało tego zawierają toksynę która szkodzi naszej skórze.
Dzisiaj krzew pod ochroną, w Chinach znajdujący się na skraju wymarcia czyli Heptakodium chiński - Heptacodium miconioides. Został odkryty około roku 1907 przez Ernesta Wilsona ale na jego renesans trzeba było czekać do lat 80 kiedy to trafił do kolekcji botanicznych w Stanach Zjednoczonych i całej Europie. Jest to dość wysoki krzew lub drzewo które będzie miało kilka pni i osiąga docelową wysokość kilku metrów. Ma bardzo ciekawą blaszkę liściową które nie składa się z jednego nerwu głównego jak to ma miejsce w przypadku większość drzew i krzewów ale aż trzy biegnące równolegle do siebie. Ponadto blaszka liściowa jest lekko zwinięta i ładnie wisi na gałązce. Krzew ten nie tworzy gęstej korony a raczej bardzo luźną i od spodu traci często całe gałązki dlatego warto pod nim posadzić inne niższe krzewy z czasem lub modne w ostatnich latach byliny czy trawy. Ważną cechą jest też bardzo późne kwitnienie i owocowanie które przypada na wrzesień i październik kiedy już w Polsce niewiele rośli
Kolcosił Siebolda - Eleutherococcus sieboldianus - Variegatus to idealny przykład krzewu który jeszcze nie należy do popularnych a przy tym jest dość łatwy osiągalny w wielu szkółkach roślin ozdobnych. Jego listki mają genialny kolor z kremowym obrzeżeniem - czasem bardziej białym czasem żółtawym. Listki są złożone palczaste troszkę przypominają listki od Winobluszcza. Krzew ten osiąga wysokość ponad dwóch metrów ale osobiście spotykam mniejsze i to znacznie mniejsze osobniki. Nie ma szczególnych wymagań to też może być sadzony w miastach nawet pod drzewami czy jako zieleń uliczna. Może rosnąć w słońcu ale w cieniu również daje sobie radę choć wtedy liście nie będą aż tak mocno zabarwione. W bardzo ostrym słońcu może dość do poparzeń. Polecam dla osób których ogrody chcą się czymś wyróżnić :-)
Dzisiaj prawdziwa perła ogrodu a mianowicie Dawidia chińska - Davidia involucrata. Jest to drzewo które zwraca szczególnie na siebie uwagę na przełomie maja i czerwca kiedy pojawiają się kwiaty niepozorne kuliste ale z dużymi podsadkami które sprawiają że efekt jest powalający. Wygląda to jakby tysiąc chusteczek zostało powieszonych na gałązkach stąd potoczna nazwa Drzewo chusteczkowe. W naszym klimacie tworzy dużą koronę, bardzo gęstą i osiąga wysokość około 10 metrów. Lubi stanowisko ciepłe, słoneczne a gleba powinna być żyzna i umiarkowanie wilgotna bowiem susza jej szkodzi. Jesienią listki przebarwiają się na żółto, pomarańczowo a kształtem przypominają troszkę listki Lipowe. Jest uważana za jedno z piękniejszych Chińskich drzew które w Polsce dopiero zaczyna być sadzone i bez cienia wątpliwości zasługuję na szeroką uwagę. Jest umiarkowanie odporna na mrozy to też szczególnie warto młode drzewa okrywać ale z wiekiem jest wytrzymalsza. Bez cienia wątpliwości powinna być szeroko zas
A dzisiaj tak dla odmiany dodaję drzewo które miałem przyjemność oglądać podczas krótkiego wypadu do Hiszpanii kilka lat temu a mianowicie Fikus wielkolistny - Ficus macrophylla. Jest to ciekawy tropikalny gatunek naturalnie występujący w Australii a chętnie uprawiany jest w Nowej Zelandii, na Florydzie i Kalifornii, ale i w Europie głównie w Hiszpanii, Portugalii i we Włoszech. Spotkałem się z nazwą drzewa dusiciela które w naturalnym środowisku w lesie opląta się dookoła swojego wybrańca i z biegam lat go dusi pozbawiając dostępu do światła czy wody. Na wolnej przestrzeni tworzy niesamowitą wielką koronę i potężny pień z licznymi korzeniami podporowymi które tylko dodają mu uroku. Korona jest bardzo gęsta a listki ciemnozielone sztywne i błyszczące. W Polsce sadzony w palmiarniach ale rzadko uprawiany z racji gigantycznych rozmiarów dochodzących do 60 metrów wysokości. Co ciekawe wystarczy posadzić dwa trzy drzewa i cały wielki plac staje się mega zielony i zarośnięty i jedynym dod
A dzisiaj na blogu fantastyczna forma krzaczasta Bluszcza pospolitego ( Hedera helix) Arborescent. W przeciwieństwie do normalnego Bluszcza ten nie ma korzeni czepnych przez co nie pnie się do góry po podporach a tworzy zwarty i zimozielony krzew. Fantastyczna i bardzo ciekawa odmiana która idealnie nadaje się nawet do małych ogrodów. Docelowo może osiągać wysokość do 5 metrów ale osobiście spotkałem tylko małe krzewy może ze względu na fakt że rośnie bardzo ale to bardzo wolno. Co do wymagań to generalnie lubi miejsce o rozproszonym świetle i nie lubi suszy czy też kwaśnego podłoża. W pełni odporna odmiana na warunki atmosferyczne które na pewno wzbogaci ogrody Miłośników zimozielonych taksonów. Ostatnio nie miałem za wiele czasu na pisanie postów ale w najbliższych dniach chyba to ulegnie zmianie z racji dość długiej izolacji w której się znalazłem. Przepadły mi wiosenne zdjęcia bo był kraj praktycznie zamknięty i nie wolno było się za wiele poruszać tak teraz przepadnie mi jesień
A dzisiaj taki dość luźny post o Nieszpułce zwyczajnej - Mespilus germanica. Miałem w tym roku przyjemność zobaczyć ładny dorodny krzew we wrześniu w pięknej Bułgarskiej wiosce Nesebyr która jest wpisana do listy światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Jak już na jesień ( upalną ) przystało krzew był obsypany już dorodnymi owocami które chętnie są wykorzystywane na nalewki bądź jako specyfik na choroby nerek. W Polsce była dawno temu częściej sadzona obecnie jest raczej ciekawostką którą nawet dość ciężko spotkać choć za pewne są regiony gdzie jest obecna szerzej. Podobno był to idealny krzew na żywopłoty dookoła pastwisk ale takie info znalazłem w internecie i czy to do końca prawda to nie wiem. Bądź co bądź przed wami zdjęcia tego ślicznego krzewu :-)
A dzisiaj kilka słów o bardzo ciekawym mieszańcu gatunkowym który został wyselekcjonowany w Kórniku czyli Brzoza Hosera - Betula Hoseri. Jej historia jest dość ciekawa bowiem znana jest od 1929 roku a na swoją największą popularność musiała czekać aż do lat 90 choć osobiście uważam że wciąż jest sporo do nadrobienia w temacie i zasługuję na szerokie zastosowanie. Ma bardzo ładne dorodne liście które kształtem bardzo przypominają Brzozę żółtą. Jej listki przebarwiają się na kolor żółty a gałązki tworzą nieco płaczący pokrój. Kora bardzo okazała i mega ozdobne ciemna i brązowa z dodatkiem wiśni z licznymi przebarwieniami i odcieniami tych kolorów. Kształt drzewa jest generalnie stożkowy lub owalny i nie osiąga wielkich rozmiarów. Idealna do nasadzeń pojedynczych oraz w grupach ale również jako drzewo alejowe. Uwaga w przypadku sadzenia koło ulic trzeba uważać na zasolenie którego Brzozy generalnie nie lubią. Znacie to nasze krajowe dobro dendrologii??
A dzisiaj na blogu fantastyczny krzew który idealnie nadaje się na obrzeża skalniaków. Tawulec pogięty - Stephanandra incisa Crispa jest genialnym pięknie przewieszającym się gatunkiem. Ma liczne drobne listki i malutkie białe kwiaty które skutecznie wabią owady. Listki jesienią mają kolor żółty bądź pomarańczowy a sam krzew rzadko przekracza 0,5 metra wysokości. Bardzo dobry przykład rośliny okrywowej. Najładniej prezentuję się w miejscach raczej jasnych, słonecznych a w cieniu generalnie traci na uroku i kondycji .
W dniu dzisiejszym chciałem bardzo serdecznie podziękować Wszystkim za ten wspaniały prezent jakim jest ponad milion wyświetleń bloga od jego powstania. Jest to dla mnie sytuacja wyjątkowa i nie spodziewałem się że kiedykolwiek takie coś nastąpi. Statystyki zupełnie przekroczyły jakiekolwiek wyobrażenia i bez wątpienia są motywujące do dalszego działania jakim jest promocja drzew i krzewów ozdobnych w terenach zieleni i prywatnych działkach. Może nie piszę codziennie i zdarza się że nie ma mnie przez kilka dni ale za każdym razem w wolnej chwili staram się tu wskoczyć żeby napisać jakąś ciekawostkę ze świata dendrologii. Z mojej strony mogę obiecać że przynajmniej przez najbliższy czas zamierzam dalej tworzyć tego bloga i oddać choć cząstkę swojej pasji dla Was. Ogromne podziękowania i ukłony dla Wszystkich Obserwatorów, Pasjonatów którzy aktywnie zaglądają na mojego bloga i tak ochoczo udostępniają widoczne tutaj materiały. Pozdrawiam do następnego posta :-)
A dzisiaj na blogu doskonale wszystkim ogrodnikom znane drzewo a mianowicie Katalpa ( Surmia ) wielkokwiatowa - Catalpa speciosa - Pulverulenta ale w odmianie o nakrapianych listkach. Prawdziwa perełka która nie jest wielką sensacją czy nowością ale jakoś do tej pory nie została jeszcze szeroko wykorzystana a jak najbardziej na to zasługuję. Tworzy pokrój głównie krzaczasty dość rozłożysty a jej listki są duże a do tego mają liczne drobne plamki które dodają jej uroku. Kwiaty ma spore ale nie pojawia się ich zbyt wiele na tej roślinie. Jest drzewem które późno rozpoczyna wegetację i późno ją dość kończy dlatego najbardziej niebezpieczne w jej wypadku są późne przymrozki i to głównie dotyczy młodych drze. Wymagania niczym się właściwie nie różnią od standardowej Katalpy z tym że ta wybitnie lubi miejsce jasne i na takim plamy będą najbardziej wyraziste. Polecam bardzo!
A dzisiaj kilka słów na temat Paulowni puszystej - Paulownia tomentosa która równie często nazywana jest Cesarskim drzewem. Jest to głównie ozdobne wiosną drzewo o wspaniałych kwiatach w kolorze fioletowym które niestety w naszych warunkach mogą przemarzać ale za to jej liście powalają cały rok. Gatunek ten pochodzi z Chin i Korei i jest uważana za symbol szczęścia pomyślności i ma duże znaczenie w ogrodach feng-shui. W Japonii była kiedyś podobno sadzona po narodzinach córki aby nieść jej pomyślność i dobrobyt. Obecnie bardzo popularny gatunek i coraz częściej wykorzystywany jako drzewo ozdobne w Polsce głównie na zachodzie. Jest mega wartościowym gatunkiem przez wzgląd na swoje właściwości oczyszczania powietrza dlatego warto ją sadzić w parkach miejskich. Co ciekawe potrafi szybko przyrastać i już po trzech latach wygląda jak konkretne drzewo. Mylona jest z Katalpą a dzisiaj zdjęcia jej owoców które bardziej przypominają orzechy a te od Katalpy wyglądają jak strąki :-) Ciekawe drze
Dzisiaj dla odmiany na blogu drzewo które z mojego punktu widzenia jest bardzo przyszłościowe i warte sporej uwagi a mianowicie Roztrzeplin inaczej nazywany Mydleńcem wiechowatym - Koelreuteria paniculata. Jest to nie duże drzewo osiągające docelową wysokość 10 metrów często tworzące pokrój krzewiasty. Ma bardzo ładne żółte kwiaty a do tego w lecie pojawiają się na nim śliczne ,, lampiony,, takie dmuchane torebki z nasionami. Widok bardzo ładny podobnie zresztą jak i całe drzewo. W Polsce nie widzę je za często jak już to w kolekcjach botanicznych a na miejskich terenach spotkałem go w Nysie w parku miejskim oraz w Zabrzu gdzie został wykorzystany jako roślina osiedlowa wzdłuż ulicy i w Katowicach jedna sztuka na osiedlu mieszkaniowym. Wadą tego drzewa jest nie pełna odporność na silne mrozy ale na zachodzie radzi sobie świetnie ale uważam że ściana wschodnia tez się w wielu przypadkach nadaje tym bardziej że zimy stają się coraz łagodniejsze. Polecam! Na zdjęciach drzewa właśnie ros